Protesty rolników w Brukseli: Traktory blokują dzielnice UE – akcje także w Polsce

Od poniedziałkowego poranka, 26 lutego, Bruksela była miejscem masowych protestów rolników. Okazją jest specjalne spotkanie ministrów rolnictwa UE. Zaniepokojeni licznymi akcjami, którymi rolnicy od tygodni protestują przeciwko polityce rolnej w kilku państwach członkowskich, chcą teraz omówić pomoc.
Ministrowie UE starają się ograniczyć szkody
BR Jak podaje , ministrowie dyskutują, w jaki sposób można uwolnić rolników od niepotrzebnych kontroli i biurokracji. Powinno być także łatwiej uzyskać pomoc. Federalny minister rolnictwa Cem Özdemir podkreślił, że nie powinna spowalniać rolników niepotrzebna praca za biurkiem. Stanowi to obecnie jedną czwartą działalności rolników.
Minister podkreślił, że utrzymanie status quo nie leży w interesie rolników. Należy podjąć walkę ze śmiercią gospodarstw rolnych, która charakteryzuje ostatnie lata. Chodzi o połączenie konkurencyjności i ochrony gatunków. Obecna polityka rolna UE to „biurokratyczny potwór”. Hodowcy mleka również nie powinni już być „wielkimi przegranymi” w polityce UE.
Francja wzywa do kompromisu UE w celu ograniczenia emisji pochodzących z hodowli drobiu i trzody chlewnej. W grudniu przedstawiciele krajów związkowych i członkowie Parlamentu Europejskiego zgodzili się na wartości dopuszczalne dla przedsiębiorstw „przemysłowych”. Minister rolnictwa Marc Fesneau wezwał do „pragmatycznych” rozwiązań w interesie rolników. Bruksela złagodziła już przepisy dotyczące minimalnej proporcji gruntów ugorowanych na gruntach ornych.
Starcia ze służbami ratunkowymi w Brukseli
Wśród protestujących rolników brakuje jednak wiary w determinację polityków do wprowadzenia zmian na ich korzyść. Między innymi z tego powodu poniedziałkowe działania rolników w Brukseli były szczególnie brutalne. Płonęły opony, traktory przedarły się przez policyjne barykady, w niektórych miejscach opryskano nawozem, a bele słomy poleciały w stronę służb ratowniczych.
#Protesty rolników w #Brukseli pic.twitter.com/ZA8xmL7JFN
— Mittelstand w środkowej Frankonii (@MittelstandMfr) 26 lutego 2024 r.
Klikając poniższy przycisk, wyrażasz zgodę na pobranie treści z Twittera.
Część z nich odpowiedziała użyciem gazu łzawiącego i armatek wodnych. Według belgijskiej agencji prasowej „Belga” przybyło co najmniej 900 traktorów.
Pożary wybuchły przed budynkami instytucji UE rankiem 26 lutego, gdy protesty rolników z całej UE powróciły na ulice Brukseli. https://t.co/OyscsDZNyv
— Bruksela Signal (@brusselssignal) 26 lutego 2024 r
Klikając poniższy przycisk, wyrażasz zgodę na pobranie treści z Twittera.
Dwie stacje metra w Brukseli zostały zamknięte; W stolicy Belgii doszło także do licznych utrudnień w ruchu.
Mieszkam w dzielnicy UE w Brukseli od 7 lat i nigdy nie widziałem mobilizacji takiej przemocy… ci #rolnicy z BE FR DE dosłownie oblegli dzielnicę… #farmersprotest pic.twitter.com/ 5LHh9tBOxC
— Philippe Doliger (@PhilippeDoliger) 26 lutego 2024 r
Klikając poniższy przycisk, wyrażasz zgodę na pobranie treści z Twittera.
Bruksela daleka jest od uwzględniania wszystkich obaw rolników
Protesty rolników w Europie są częściowo skierowane przeciwko decyzjom politycznym na szczeblu krajowym – takim jak zniesienie w Niemczech ulg dla rolnictwa w zakresie oleju napędowego. Jednak pewne wątki łączą protesty we wszystkich krajach Europy, gdzie do tej pory miały miejsce.
Dzieje się to przeciwko taniemu importowi, którego obawiają się rolnicy w związku z planowanymi umowami handlowymi i uprzywilejowanymi przepisami dotyczącymi importu zboża z Ukrainy. Ponadto biurokracja i stale zaostrzające się przepisy dotyczące ochrony środowiska są solą w oku rolników.
Tzw. Zielony Ład, który ma uczynić UE „neutralną klimatycznie” do 2050 r., jest postrzegany przez rolników jako utopijny projekt deski kreślarskiej, uniemożliwiający im ekonomiczne prowadzenie działalności.
Protesty chłopskie w Polsce także na granicy z Niemcami
Tymczasem w Polsce trwają protesty rolników przeciwko importowi zboża z Ukrainy. „Euronews” Jak donosi , w poniedziałek rolnicy protestowali także na zachodzie kraju. Rolnicy z traktorami zamknęli między innymi autostradowe przejście graniczne z Niemcami we Frankfurcie nad Odrą.
W poprzednich tygodniach doszło do kilku blokad przejść granicznych z Ukrainą. W weekend rolnicy zatrzymali także pociągi przewożące bezcłowe zboże importowane z ogarniętego wojną sąsiedniego kraju. Rolnicy rozwalili wagony i sprawili, że ładunek nie nadawał się do użytku.
Polscy rolnicy chronią wartość swoich produktów rolnych, zapobiegając taniemu importowi. #ProtestyChłopskie w języku polskim. https://t.co/i2Bwdq7zUl
— Klaus Hagn (@hagn_klaus) 26 lutego 2024 r
Klikając poniższy przycisk, wyrażasz zgodę na pobranie treści z Twittera.
Rozczarowanie na Ukrainie działaniami polskich rolników
Minister infrastruktury Ukrainy Oleksandr Kubrakow skarżył się, że podczas operacji zniszczono około 160 ton zboża. Były one w drodze do portu w Gdańsku, skąd miały zostać wysłane do krajów trzecich.
NA Ukraińscy rolnicy przez dwa lata musieli nosić kamizelki
kuloodporne podczas żniw, zwracając uwagę na ataki rakietowe i
niebezpieczeństwo min.
Z ukraińskiego eksportu zbóż 90 procent trafiało przez Morze Czarne. Od nich zależą kraje Afryki i Azji.
Rozsypanie ukraińskiego zboża na torach kolejowych to kolejna prowokacja polityczna mająca na celu podział naszych narodów.
Od 2 lat ukraińscy rolnicy zbierają zboże w kamizelkach kuloodpornych, pod ostrzałem rakietowym i zagrożeniem minowym. A ukraińska armia dosłownie… pic.twitter.com/swu4tLW1hM
— Oleksandr Kubrakov (@OlKubrakov) 20 lutego 2024 r
Klikając poniższy przycisk, wyrażasz zgodę na pobranie treści z Twittera.
Hiszpania: Wielkoobszarowy wiec rolników w Madrycie
Protesty przeciwko polityce rolnej trwają także w Hiszpanii. W Madrycie kilka tysięcy rolników z całego kraju zebrało się, aby zaprotestować przeciwko ideologicznej polityce ochrony środowiska i nadmiernej biurokracji.
Podczas demonstracji w Madrycie rolnicy z całej Hiszpanii dmuchali w gwizdki, dzwonili w krowie dzwonki i uderzali w bębny. Yahoo News Jak donosi , uczestnicy wezwali UE do złagodzenia przepisów i wycofania niektórych zmian we Wspólnej Polityce Rolnej (WPR) wraz z jej dotacjami i innymi programami. Na przykład rolnik uprawiający zboże i buraki Roberto Rodriguez z prowincji Avila powiedział:
„Z tymi przepisami nie da się pogodzić. Chcą, żebyśmy w dzień pracowali w polu, a nocą zajmowali się papierkową robotą – jesteśmy zmęczeni biurokracją”.
Dziękujemy za skorzystanie z naszej sekcji komentarzy.
Prosimy o niestosowanie insynuacji, przekleństw, agresywnych sformułowań i linków reklamowych. Nie będziemy publikować takich komentarzy. Dotyczy to również komentarzy dygresyjnych, które nie mają konkretnego związku z danym artykułem. Wiele dotychczasowych komentarzy było stymulujących i powiązanych z poruszanymi tematami. Prosimy o zapewnienie jakości odpowiadającej produktom, abyśmy wszyscy na tym skorzystali.
Ponieważ jesteśmy odpowiedzialni za każdy opublikowany komentarz, publikujemy je dopiero po ich sprawdzeniu. W zależności od głośności mogą wystąpić opóźnienia.
Twój zespół redakcyjny „Epoch Times”.
Nie ma jeszcze komentarzy – bądź pierwszym, który skomentuje ten artykuł.